czwartek, 29 grudnia 2011

NYE 2012 soon!

Już niedługo zaczynamy 2012! Szczerze? Jakoś nie mogę się doczekać. Moja resolution list jest już w głowie, muszę ją tylko przenieść na papier i powiesić w pokoju co by nie zapomnieć o żadnym z moich postanowień. Zamierzam trochę zmienić swoją postawę co do niektórych spraw i w końcu zmobilizować się do zrobienia kilku rzeczy. Sylwestra spędzę ze znajomymi w Webster Hall w NYC i już nie mogę się doczekać. Święta minęły bardzo szybko.. Wigilia była w domu mojej hostki. Cały dzień przyotowywałam polskie potrawy wigilijne i zrobiłam krokiety, grzybową i rybę po grecku. Przed kolacją pojechałam razem z nimi do ich kościoła na świąteczną uroczystość i powiem szczerze, że było niesamowicie. Po kolacji za to pojechałam na pasterkę już do swojego kościoła, a jak okazało się na miejscu msza była prowadzona w dwóch językach na zmianę, raz polski, raz angielski. Pierwszy dzień Świąt spędziliśmy w domu hostki mamy i było naprawdę bardzo miło. Wigilia u nich wygląda zupełnie inaczej niż u mnie, może ze względu na to, że nie są katolikami. Hostka nawet nie wiedziała co to jest opłatek, a Katya po moich zapewnieniach, że opłatek jest dobry postanowiła go spróbować. Poniedziałek i Środę miałam wolne, więc strasznie się rozleniwiłam szczerze mówiąc. W ogóle mało pracuje w tym tygodniu co mnie bardzo cieszy. Wczoraj wyruszyłam do NYC w poszukiwaniu sukienki na sylwestra i znalazłam! Po trudach i znojach znalazłam ją w ostatnich odwiedzonym przeze mnie sklepie. Weszłam do Urban Outfitters bardziej z myślą zakupu jakiegoś swetra zimowego ale właśnie tam znalazłam sukienkę. Była przeceniona na $40!! a co mnie jeszcze bardziej ucieszyło przy kasie, gdy dziewczyna powiedziała mi, że mam do zapłacenia $25. Okazało się, że z $40 jeszcze przecenili ją o 50%, do tego kupiłam sweter za $5! Muszę koniecznie tam wrócić po Nowym Roku ale podejrzewam, że już wszystko będzie przebrane i raczej nie będzie w czym wybierać. Wczoraj tak apropo miałam sporo szczęścia. Prawie zostałam potrącona przez nowojorską taksówkę.. Oni nigdy nie patrzą gdzie jadą ani jak jadą.. Happy New Year to All !





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz